Wow, przepraszam za DIWhy. Wydaje mi się, że nie została zachowana kolejność, w jakiej rzeczy powinny być zrobione. Co sprawia, że ​​wszystko jest dziesięć razy trudniejsze. Tak się czułem, kiedy wymieniłem łożysko prawego przedniego koła. Na początku miałem urojenia wielkości. Zamierzałem wymienić oba łożyska przednich kół. Ale wymieniłem łożysko prawego przedniego koła. Zajęło mi to znacznie dłużej niż się spodziewałem. I wiele razy myślałem o kupnie nowego zwrotnicy (i wszystkiego innego) i wymianie całości. Spawanie rdzą sprawiło, że praca była prawie niemożliwa. Marudzenie żony nie poprawiło mi nastroju. Ale jakoś mi się udało. Miałem szczęście.

Patrząc na zdjęcia, nie widzę, jak uzyskałeś wystarczający moment obrotowy, aby zwolnić zacisk hamulcowy lub zdjąć tarczę hamulcową. Czy dolny sworzeń kulowy jest nadal przymocowany? Czy masz dodatkowe podnośniki? Może popchnij to wszystko trochę do góry, aby móc ponownie przymocować piastę do kolumny resorującej? A może po prostu wyjmij całą zwrotnicę i włóż ją do prasy, aby wypchnąć półoś napędową z piasty? Jeśli zabierzesz to do warsztatu, powinni mieć prasę?

Uwaga: Piasta ma wielowypusty, których półoś napędowa używa do obracania koła. Łatwiejszym sposobem jest wymiana, ale jest to również droższy sposób. Życzę powodzenia.

 

Dzięki. Spawanie rdzą sprawia, że wszystko jest twarde. Muszę jeszcze zdjąć zacisk, tarczę i dolny sworzeń kulowy. Zdjęcia przedstawiają obecny stan, chciałem zasięgnąć kilku opinii, zanim spróbuję czegokolwiek innego. Próbowałem przymocować to z powrotem do kolumny resorującej, ale półoś się nie rusza (mogę podnieść piastę tylko do połowy), ponieważ wydaje się, że się wysunęła. Zabranie tego do warsztatu wydaje się dobrym pomysłem. Mam tylko nadzieję, że wszystkie siły tutaj nie uszkodzą wieloklinu.

 

Zacząłbym od odłączenia przewodu czujnika ABS w górę rzeki, a nie przy piaście, ponieważ zardzewieje.
Być może trzeba będzie pociągnąć i przekręcić, aby z powrotem się połączył. Wciśnij długi śrubokręt w kołki kół, aby lekko obrócić oś.
Moim pierwszym pomysłem było wziąć się w garść i wepchnąć to z powrotem za pomocą pasków, podnośnika i łomu.
Po ponownym połączeniu należy uderzyć, bez uszkadzania, w koniec wału, aby wyjąć go z piasty.

 

Ugh. To wygląda boleśnie.

Tak czy inaczej, pewnie już skończyłeś.

Prawdopodobnie zrobiłbym to, co zasugerował rustybumper. To znaczy, wcisnąć przegub CV z powrotem i włożyć zwrotnicę z powrotem do kolumny zawieszenia, zanim spróbuję poluzować oś. Nie wyobrażam sobie próby rozebrania sworznia kulistego, gdy wszystko tak się trzęsie.

Mam też rozerwaną osłonę przegubu CV. Nowa oś jest w moim garażu i czeka, aż przestanę zwlekać. Ten wątek jest dobrym przypomnieniem, aby upewnić się, że oś jest luźna, zanim rozbierzesz inne rzeczy. Prawdopodobnie rozłączę dolny sworzeń kulisty, ponieważ nie robię kolumn zawieszenia.

 

Ugh. To wygląda na bolesne.

Wymieniłem półoś napędową. Jedną po stronie kierowcy i jedną po stronie pasażera. Ale nie CRV. Ale w zasadzie bardzo podobne. I ważne jest, aby robić wszystko w odpowiedniej kolejności. Zdejmowanie zwrotnicy ze kolumny zawieszenia i pozwolenie jej na swobodne zwisanie utrudnia usunięcie zacisku hamulcowego. Brak czegoś, co mogłoby utrzymać zwrotnicę w miejscu podczas próby wykręcenia śrub. Wygląda więc na to, że ktoś po prostu spojrzał na to i pomyślał, że to dobry pomysł, aby to usunąć. Po prostu sprawia, że wszystko jest o wiele trudniejsze. W tym miejscu bardzo przydają się dobre filmy z YouTube.

Dość o właściwej kolejności. Co zrobić, aby ten projekt wrócił na właściwe tory? Jeśli nie można założyć zwrotnicy z powrotem na kolumnę zawieszenia, to może usunięcie osi z przekładni pozwoli zwrotnicy przesunąć się z powrotem w kierunku kolumny zawieszenia? Jeśli nie, to przegub kulowy i końcówka drążka kierowniczego muszą zostać usunięte, aby wyjąć zwrotnicę. Po wyjęciu można ją umieścić w imadle.

 

Zawsze usuwam dolne ramię z dolnego przegubu kulowego, nie luzuj tych śrub kolumny, chyba że chcesz ustawić zbieżność. A żeby wyjąć wał, używam mocnego młota pneumatycznego, a przy ponownym montażu nowego albo dużo smaru na wielowypuście, albo smaru antyzatarciowego, nigdy nie składaj ich na sucho. Miałem kiedyś zły, próbowałem dużego młota, nawet go wyjąłem i próbowałem prasy 20-tonowej, nic się nie ruszyło. Przyjaciel użył swojego młota pneumatycznego i wyszedł od razu.

 

Udało mi się włożyć przegub w miejsce i do kolumny. Włożyć skrzynię biegów na luz i obrócić piastę, aż „kliknęła” fizycznie. Potem 10 minut pracy i wróciło. Podziękowania dla YouTube.

Zamierzam jutro kupić młot obrotowy. Jeśli to nie zadziała, to pójdzie półoś z przegubem.

przy ponownym montażu nowego dużo smaru na wieloklinie lub anti seize

Czy smarujesz wieloklin do piasty czy wieloklin do skrzyni biegów/wału pośredniego?

Drugie pytanie brzmi, czy półoś mogła już być uszkodzona (chociaż ten demontaż prawdopodobnie jej nie pomógł), ponieważ osłona była rozerwana od jakiegoś czasu? Kilka kliknięć podczas skręcania i przyspieszania.

 

Oto kolejny film pokazujący tę samą pracę.

 

Zgodnie z Avisitor, ŻADNEGO SMARU DO SKRZYNI BIEGÓW. Smaruję wewnętrzne wielowypusty przy kole oraz zewnętrzne wielowypusty, które pasują do piasty przy kole. Używam małej drucianej szczotki wielkości szczoteczki do zębów na wewnętrznych wielowypustach, aby wyczyścić je tak dobrze, jak to możliwe, a także na wałach przegubów, jeśli są ponownie używane, PRZED nałożeniem smaru.

 

A co ze wielowypustami, które wchodzą do wału pośredniego (po stronie pasażera)? Planuję je nasmarować.