Honda CR-V Owners Club Forums banner
Status
Not open for further replies.

Modyfikacje zapobiegawcze w RD1 (99-01)

5.6K views 4 replies 4 participants last post by  dachdade  
#1 ·
Cześć,
Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że jestem nowy na forum i cieszę się, że mogę być jego częścią.
Szukam więc czegoś w rodzaju czołgu RD1 do codziennego użytku. Obecnie mam rdzewiejący samochód z '97 roku z przebiegiem 298 tys. mil i nawet w tym stanie absolutnie go uwielbiam. Oszczędzam więc na pełną budowę czołgu do codziennego użytku i zastanawiam się, czy są jakieś modyfikacje zapobiegawcze, które powinienem zrobić, aby uniknąć pewnych problemów lub poprawić niezawodność/codzienne prowadzenie. Wszelkie sugestie są mile widziane :)
 
#2 ·
Witamy na forum! Cieszymy się, że dołączyłeś! Wow, 298 mil. Z tego, co opisujesz, dobrze radzisz sobie z konserwacją. Silnik serii B20, który musisz konserwować. Dobrym przykładem jest luz zaworowy, upewnij się, że regulujesz go częściej, ponieważ w tych silnikach zawory wydechowe wżerają się w głowicę cylindrów, gdy silnik pracuje zbyt cicho, jest to pewny znak, że zawory są zbyt ciasne. Pasek rozrządu, napinacz i pompa wody wymień je w odpowiednim odstępie czasu. Jak zwykle pozostała regularna konserwacja ATF, upewnij się, że używasz specjalnie do Hondy, ponieważ te Hondy używają niższej lepkości niż te zwykłe ATF, Płyn do wspomagania kierownicy upewnij się, że używasz tylko Honda PSF, ponieważ ich formuła jest zbliżona do płynu hydraulicznego, Płyn do tylnego mechanizmu różnicowego upewnij się, że używasz tylko płynu Dual Pump. Płukanie lub wymiana płynu hamulcowego. Płyn chłodzący Sugerowałbym trzymanie się płynu chłodzącego Honda. Powodzenia w jeździe!
 
#4 ·
Więc oszczędzam, żeby zrobić pełną budowę do codziennego czołgu...
Co masz na myśli przez "czołg"? Większe opony/koła? Zestaw podnoszący? Ochraniacze na przód? Drzwi wypełnione cementem i wieżyczki strzelnicze z przodu? (Innymi słowy, transport gotowy do Detroit... gdzie potrzebujesz ochrony! ?) Pamiętaj, że CR-V pierwszej generacji nie jest zbyt wytrzymałym pojazdem - większość modyfikacji będzie co najwyżej kosmetyczna. Nigdy nie będzie zdolny do jazdy w terenie poza lekkim off-roadem (bez kamieni i tylko łagodnymi wzniesieniami) - silnik jest zbyt słaby, chociaż ma dobry prześwit. Dla mnie "czołg" oznacza coś twardego i nie do przebicia, coś, na co patrzysz i co natychmiast mówi innym kierowcom: "Nie dotykaj mnie!" ? (Chociaż mój zardzewiały '97 robi to samo, ale w znacznie bardziej żałosny sposób.)

Prawie żałuję, że nie mogłem zrobić lekkiej budowy terenowej na moim '97, ale był zbyt zardzewiały, żeby przy nim pracować od kilku lat. Nie tylko nadwozie, ale wszystkie elementy mocujące zespawały się ze sobą przez rdzę, co oznacza, że każda ostatnia naprawa skutkowała zerwanymi śrubami i wyrobionymi nakrętkami. Ale z zestawem podnoszącym i większymi oponami oraz niektórymi belkami i bagażnikami, które były dostępne w tamtych czasach, zdecydowanie wyglądało to fajnie. Z pewnością pierwsza generacja jest nadal jednym z najlepiej wyglądających projektów CR-V.
 
Save
#5 ·
Co masz na myśli mówiąc "czołg"? Większe opony/koła? Zestaw podnoszący? Osłony na przodzie? Drzwi wypełnione cementem i wieżyczki strzelnicze z przodu? (Innymi słowy, transport gotowy na Detroit... gdzie potrzebujesz ochrony! ?) Pamiętaj, że pierwsza generacja CR-V nie jest zbyt wytrzymałym pojazdem - większość modyfikacji będzie co najwyżej kosmetyczna. Nigdy nie będzie zdolny do jazdy w terenie poza lekkim off-roadem (bez skał i tylko z łagodnymi wzniesieniami) - silnik jest zbyt słaby, chociaż ma dobry prześwit. Dla mnie "czołg" oznacza coś wytrzymałego i nie do przebicia, coś, na co patrzysz i co natychmiast mówi innym kierowcom: "Nie dotykaj mnie!" ? (Chociaż mój zardzewiały '97 robi to samo, ale w znacznie bardziej żałosny sposób.)

Niemal żałuję, że nie mogłem zrobić lekkiej zabudowy terenowej na moim '97, ale był zbyt zardzewiały, żeby przy nim pracować od kilku lat. Nie tylko nadwozie, ale wszystkie elementy mocujące zespawały się ze sobą przez rdzę, co oznacza, że każda ostatnia naprawa skutkowała zerwanymi śrubami i wykręconymi nakrętkami. Ale z zestawem podnoszącym i większymi oponami oraz niektórymi belkami i bagażnikami, które były dostępne w tamtych czasach, zdecydowanie wyglądał fajnie. Z pewnością pierwsza generacja jest wciąż jednym z najlepiej wyglądających projektów CR-V.
Przez "czołg" mam na myśli po prostu wytrzymałość, zdolność do zniesienia nadużyć zim w środkowym zachodzie i niezawodność poprawioną poprzez naprawianie błędów konstrukcyjnych i tym podobnych. Jedyną modyfikacją osiągów, którą rozważam, jest być może głowica B16/B18 VTEC, tylko po to, by uzyskać odrobinę więcej mocy i wszelkie ulepszenia automatycznej skrzyni biegów, które mogę wprowadzić, aby mogła wytrzymać dodatkową moc bez uszczerbku dla niezawodności. Ale nawet wtedy, jeśli nie będzie to wykonalne finansowo lub zawodne, mogę żyć ze standardowymi ~145. Głównym celem jest to, aby mógł mi służyć przez dobry kawałek czasu i nie sprawiał mi żadnych problemów poza konserwacją i zużyciem hamulców/zawieszenia itp. Nierdzewienie jest również dużym problemem, wiem na pewno, że zamierzam pokryć tylne ćwiartki POR-15 lub czymś podobnym ?
 
Status
Not open for further replies.
You have insufficient privileges to reply here.