To jest tak blisko instrukcji obsługi, jak tylko kiedykolwiek dostaniesz:
https://techinfo.honda.com/rjanisis/logon.asp
Powinniście być szczęśliwi, my, Australijczycy, nie możemy się nawet do tego zbliżyć.
Z tego, co powiedział mi w zeszłym tygodniu kierownik warsztatu, nawet on nie może się do tego zbliżyć,
musiał zalogować się do sieci i użyć systemu Maris firmy Honda, aby uzyskać wszystko, czego potrzebuje warsztat
w odniesieniu do napraw/wymian w warsztacie itp., i nie mogą tego również wydrukować, muszą
ciągle biegać z warsztatu do komputera.
Jak cholernie głupie to jest?
Zastanawiam się, czy Honda pokrywa % kosztów z opłat godzinowych, gdy mechanicy
muszą ciągle opuszczać pracę, aby odwołać się do komputera w celu uzyskania schematów i danych technicznych/specyfikacji itp., czy też
kupujący pokrywa pełną kwotę za ich głupotę?